Autor Wiadomość
łuki
PostWysłany: Pią 20:55, 28 Wrz 2007

LkS Łeka - Librantovia 1:6 (1-1)



Derbowe spotkanie Łęki z Librantovią, które odbędzie się w Wojnarowej poprowadzi Czesław Łękawski z Rytra. Pomimo iż Łęka ma w swym dorobku 3 punkty, a Librantovia 1, faworytem tej potyczki będzie zespół zajmujący właśnie ostatnie miejsce w tabeli, a więc Librantovia Librantowa. Jednak wszystko wyjaśni się po ostatnim gwizdku sędziego. Pierwszy gwizdek zaplanowano natomiast na godzinę 15:30


Opis meczu:
Pierwsze zwyciestwo!!!!!

Derbowy pojedynek nie od razu był jednostronnym widowiskiem. Przeciwnie od początku spotkania to Łęka nadawała ton i dyktowała warunki, jednak wszystko to do czasu…



Jakby na dowód słów zawartych we wstępie jest gol z 23 minuty dla… Łęki. Wtedy to celnym trafieniem popisał się Stanisław Zięcina i Łęka prowadziła 1-0. Radość „miejscowych” trwała jednak krótko. Kilka minut później swoją kanonadę rozpoczęła ostatnia drużyna w tabeli – Librantovia.

Konkretnie dwa ciosy zadał Turski, który z niekorzystnego 1-0 wyprowadził swój zespół na prowadzenie 1-2. Taki wynik utrzymał się już do przerwy. Warto odnotować iż między słupkami Łęki od początku meczu pod nieobecność Jankisza i Szczerby (który ostatecznie rozstał się z Łęką, koncentrując się na sędziowaniu)stanął niedoświadczony bramkarz Nowak który w kilku sytuacjach mógł zachować się nieco lepiej.


Po zmianie stron przewaga gości nie podlegała dyskusji i kolejne bramki padały jak na zawołanie. Już w 48 minucie na listę strzelców wpisał się Sz. Rosiek który zdołał wykorzystać dobre podanie od Turskiego. Kolejne bramki były autorstwa Bomby ( i w tym przypadku asystował Turski) oraz Sz. Rośka który ustalił wynik spotkania strzałem z 80 minuty.

LKS Łęka – Librantovia Librantowa 1-6 (1-2)

relacja: irvin